Chyba każdy chociaż raz jadł chruściki. Mnie osobiście chruściki kojarzą się z moim domem rodzinnym. Mama robiła chruściki w każde Sylwestra i tak właściwie jest cały czas. Uwielbiam ich smak.
Ciastka te są też sławne w Tłusty Czwartek zaraz po pączkach. I fajnie, bo ja za paczkami nie przepadam, no chyba, że masą budyniową. Chruścików nigdy dość!
- 1 kg mąki
- 5 jaj
- 1/2 kostki margaryny
- 1 szklanka cukru
- 1 szklanka kwaśnej śmietany
- 1 łyżka proszku do pieczenia
- 1 opakowanie cukru waniliowego
- 1 łyżka wódki lub octu
- olej do smażenia
- cukier puder do oprószenia
Jajka, cukier, cukier waniliowy utrzeć, dodać śmietanę i rozpuszczony tłuszcz. Do masy dodać wódkę, mąkę, proszek do pieczenia i dokładnie wymieszać. Gotowe ciasto rozwałkować na stolnicy posypanej mąką. Z ciasta wycinać pasy o szerokości około 3cm , następnie pasy podzielić na około 10cm kawałki i na każdym jednym zrobić po środku niewielkie nacięcie, przez które należy wywrócić wycięte ciasto. Gotowe "powykręcane" chruściki wrzucać na rozgrzany olej i smażyć na złoty kolor. Na koniec posypać cukrem pudrem.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz