Kanapki w naszym życiu pojawiają się bardzo często, można powiedzieć, że praktycznie codziennie.
Dobrze byłoby, żeby na kanapkach lądowały niebagatelne dodatki. Jednym z nich może być pasta z
Dobrze byłoby, żeby na kanapkach lądowały niebagatelne dodatki. Jednym z nich może być pasta z
Przepisów w sieci jest sporo i jest w czym wybierać. Myślę, że moja jest jednak nieco inna.
- 1 makrela wędzona
- 1/2 średniej cebuli
- 10 oliwek zielonych
- 1 łyżka kaparów (opcjonalnie)
- 1 łyżka siekanego koperku
- 1 łyżka siekanej pietruszki
- 2 łyżki majonezu
- pieprz do smaku
- Z makreli usuwam skórę i ości, mięso rozdrabniam rękoma na mniejsze kawałki i umieszczam w miseczce.
- Cebulę kroję w drobną kostkę, zioła, oliwki i kapary drobno siekam i dodaję do ryby.
- Na koniec dodaję majonez i sporo świeżo zmielonego pieprzu.Większość składników tej potrawy zawiera już w sobie sól, dlatego w moim przypadku jej użycie nie było konieczne. Jeśli jednak ktoś lubi bardzo słono, to nie widzę problemu. Radziłbym jednak najpierw spróbować.
- Wszystkie składniki mieszam widelcem aż się dobrze połączą.
- Następnie pasta ląduje na kanapkach i zostaje "pożarta" szybciej niż powstała. :-)
Pozdrawiam